Wielki powrót!

Witajcie kochani czytelnicy! Przez długi czas nie było mnie ani żadnych postów na blogu. Było to spowodowane różnymi czynnikami. Ale o nich napiszę już w rozwinięciu posta!

1. Brak czasu.

Jak każdy wie, zaczęła się już szkoła. Ja już pod koniec sierpnia zaczęłam się do powrotu w to miejsce uważnie przygotowywać. Gdy się już zaczęła miałam problemy z przyzwyczajeniem się do takiego trybu życia. Trzy krótkie zadania robiłam ponad godzinę! A to mówi samo za siebie. Jednak już się oswoiłam z chodzeniem do szkoły i prace domowe zajmują mi tyle czasu ile powinny.

2. Czyste lenistwo.

Chcąc nie chcąc w uzasadnieniu tej przerwy muszę poruszyć również ten fakt, który wiąże się z lenistwem. Raz na jakiś czas mam ogromne napady lenistwa. Tłumaczę to sobie wycieńczeniem z różnorakich powodów. Jednak gdy chcę powrócić do dawnego trybu życia, mam z tym ogromne problemy. Tak było z tym blogiem.

Ale czas powiedzieć STOP!!!

Postanowienia:

1. Aby codziennie nie zamęczać swojej głowy pisaniem posta, postanawiam, że posty będą pojawiać się co dwa-trzy dni. Będę wtedy miała czas na dokładne przygotowanie i napisanie posta.

2. Gdy będę miała dość pisania postów, czyli nawroty czystego lenistwa dam sobie określoną ilość czasu wolnego, gdy będę mogła odpocząć od pisania bloga. O takowych przerwach będę was informować i podawać terminy ich dokładnego trwania. Po upływie tego czasu pod względem wymyślonej przeze mnie waszej złości (mój sposób motywacji) będę musiała napisać posta.

Tak więc to tyle w tym jakże ciekawym (tutaj pomyślcie o sarkazmie) poście. Oficjalnie więc oświadczam, że moim pierwszym celem jest opublikowanie dnia dzisiejszego kolejnego posta, tym razem na temat dotyczący Agustina Bernasconiego.